ad
Są to: Anita Błochowiak (Sojusz Lewicy Demokratycznej), Wiesław Stasiak (Polskie Stronnictwo Ludowe), Włodzimierz Stawicki (Socjaldemokracja Polska) i Zdzisław Smagalski (Polska Partia Socjalistyczna).

Włodzimierz Stawicki - startuje po raz pierwszy. Ma 40 lat, jest trenerem piłkarzy ręcznych pabianickiego Gwaranta. Pracuje w firmie budowlano-remontowej Gwarant. Był pracownikiem MOSiR-u. Żona prowadzi sklep ze zdrową żywnością. Mają 14-letniego syna.

Zdzisław Smagalski - próbuje po raz pierwszy. Ma 70 lat, jest emerytem. Z wykształcenia chemik. Pracował w Polfie i Komitecie Wojewódzkim PZPR w Łodzi oraz Sieradzu. Przez rok był bezrobotny. W 1994 roku został radnym miejskim (dwie kadencje). Był członkiem Zarządu Miasta. W 1989 r. założył w Pabianicach PPS. Niedawno został szefem Rady Naczelnej PPS.

Anita Błochowiak - próbuje ocalić mandat. Ma 32 lata, z wykształcenia ekonomistka. Była szefową marketingu w łódzkim Ortalu i pabianickiej Aflopie. Prezesowała w towarzystwie leasingowym Eko-Pomoc. W 1987 roku założyła Frakcję Młodych SdRP. Dwa lata później została radna miejską, a w 2000 roku - wiceprzewodniczącą Rady Miasta. Była przewodniczącą SLD w Pabianicach. Od czterech lat jest posłem na Sejm RP.

Wiesław Stasiak - próbuje wrócić do parlamentu. Ma 60 lat. Był już raz posłem, a w 2001 roku przegrał wybory do Senatu. Ma wyższe wykształcenie. Od ponad 30 lat jest prezesem Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska. W Żytowicach prowadzi gospodarstwo rolne. Jest wiceprzewodniczącym wojewódzkiego Sejmiku. Żonaty, ma dwoje dzieci.


***
Posłami ani senatorami nie chcą być:


Janusz Tomaszewski, były wicepremier w rządzie Jerzego Buzka:

- Nie mam czasu. Tym bardziej, że ten Sejm może nie dotrwać do końca kadencji - stwierdził.


Grzegorz Janczak, starosta:

- Nie! - krzyknął do słuchawki, usłyszawszy pytanie.


Krzysztof Habura, radny miejski:

- Nie będę się bawił w wielką politykę, wystarczy mi miasto. Tu też jest dużo do zrobienia.


Paweł Winiarski, radny miejski i dyrektor w Polfie:

- Nie! I mam nadzieję, że nikt nie będzie mnie do tego namawiał.


Grzegorz Krzyżanowski, ordynator oddziału urologicznego pabianickiego szpitala, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej:

- Przychodzą do mnie różni ludzie z propozycjami kandydowania z ich list, ale nie mam zamiaru mieszać się do polityki. Obserwuję obecny Sejm i w „takie coś" nie mam ochoty się bawić.


Adam Śmiech, radny miejski:

- Nie mogę jeszcze ani zaprzeczyć, ani potwierdzić. Na pewno będzie nasz kandydat (Śmiech należy do Ligi Rodzin Polskich), ale kto, tego jeszcze nie wiem.


Bogusław Oswald, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy:

- Gdzie tam z moim słabym sercem…


Paweł Rózga, szef kancelarii prezydenta Pabianic:

- Ja? Nie!