9 maja o godzinie 12.00 na cmentarzu komunalnym przy ul. Kilińskiego odbędzie się uroczystość inhumacji sprowadzonych do kraju szczątków Edwarda Witolda Przesmyckiego, zmarłego 16 lutego 1960 r. w Casablance.

O tym wydarzeniu poinformowali ŻyciePabianic córka zmarłego Halina Przesmycka oraz bratanek Sławomir Przesmycki.

Edward Wincenty Przesmycki - pabianiczanin, dyplomata, żołnierz polskiego września. Walczył w obronie Francji i we Francuskim Ruchu Oporu, był członkiem polskiej siatki wywiadowczej. Organizował przerzuty naszych żołnierzy do Anglii i pomagał w ucieczce Żydom z Marsylii do Afryki Północnej. Był biznesmenem i doradcą sułtana Maroka. Zmarł w wieku 48 lat w Maroku.

- Chociaż był moim ojcem chrzestnym, nie było go podczas chrztu w 1947 r. w Pabianicach. Reprezentował go ktoś w zastępstwie, per procura – wspomina Sławomir Przesmycki. - W kraju był po wojnie dwukrotnie. Myślał o powrocie na stałe, ale stało się inaczej.

Dlaczego po 56 latach rodzina przenosi jego szczątki do grobowca w Pabianicach?

- Grób w Maroku jest pod szczególną opieką, jak wszystkie groby naszych żołnierzy poza granicami kraju – zapewnia bratanek. - Ale w Casablance nie mamy rodziny. Moja kuzynka Halina, jedyna córka wuja, mieszka we Francji. Postanowiliśmy więc przenieść jego szczątki do rodzinnego grobowca w Pabianicach.