Chwilę przed godziną 1.00 w nocy dyżurny straży pożarnej odebrał telefon z informacją o pożarze. Paliło się w bloku przy ul. Matejki.

Na I piętrze przy oknie na pomoc czekała kobieta. Strażacy ewakuowali ją przez okno.

W mieszkaniu 21-latki pożar wybuchł w przedpokoju.

Prawdopodobną przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej. W mieszkaniu było dużo dymu.

Strażacy musieli pracować w aparatach powietrznych.

Poszkodowana podtruła się tlenkiem węgla. Strażacy zastosowali tlenoterapię i wezwali karetkę pogotowia. 21-latka trafiła do szpitala.

Straty w wyniku pożaru oszacowano na 10.000 zł. Opaleniu uległy drzwi, ściany i wyposażenie przedpokoju. W akcji brały udział 4 zastępy strażaków.