Chwilę przed godziną 21.00 na 112 zadzwonił jeden z mieszkańców kamienicy przy ul. św. Rocha 19. W mieszkaniu na drugim piętrze zauważył ogień. 

Paliło się w budynku od strony podwórka. Mieszkańcy ewakuowali się przed przyjazdem straży.

- Dostaliśmy zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. W lokalu, w którym się paliło, mogło przebywać trzech bezdomnych - informuje dyżurny straży pożarnej.

Okazało się, że pali się na poddaszu, w nieużywanym lokalu. 

Matiza, który stał pod oknem budynku i przeszkadzał strażakom w pracy, ratownicy podnieśli i przestawili. 

Do lokalu na poddaszu strażacy weszli w aparatach powietrznych. W środku było dużo dymu. Na szczęście nikogo tam nie znaleźli. 

Na św. Rocha przyjechała policja i karetka pogotowia. 

Trwa oddymianie pomieszczeń.  

Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.