Prezydent Grzegorz Mackiewicz porzucił auto i przesiadł się na rower. Od kilku tygodni można spotkać go w okolicach centrum. Jedzie ulicą Grobelną, po czym skręca w Sobieskiego i prosto Piotra Skargi do domu.

Cykliści cieszą się, że głowa miasta dołączyła do ich grona. Jest szansa, że prezydent na własnej skórze przekona się, że w Pabianicach przydałoby się więcej ścieżek rowerowych.