ad

Wyjaśnieniem okoliczności śmierci mieszkańca kamienicy przy ul. Kościuszki 4 zajmie się prokurator. Dziś po godz. 13.00 znaleziono zwłoki mężczyzny w jego mieszkaniu.
Żeby się dostać do lokalu na 3 piętrze kamienicy, trzeba było użyć drabiny. Z pomocą pośpieszyli strażacy. Wezwali ich strażnicy miejscy, których z kolei zaalarmował znajomy
mężczyzny. Drzwi do mieszkania 54-latka były zamknięte. Nikt nie odpowiadał na pukanie.
Strażacy ustawili wóz z drabiną na placu przed Urzędem Miejskim. Ratusz sąsiaduje z kamienicą przy Kościuszki 4 (to dom, na którym jest mural).
Strażacy przez okno zobaczyli leżącego na podłodze człowieka. Nie dawał oznak życia.
Weszli przez okno. Na pomoc było za późno. Odstąpiono od akcji ratunkowej ze względu na stan ciała.
Lekarz nie wykluczył udziału osób trzecich.