W przyszłym roku będziemy mogli słyszeć naszych radnych w akcji - podczas sesji i komisji. Tak rozwiązany zostanie problem zapewnienia transparentności prac Rady Miejskiej w Pabianicach.

Transmisji na żywo z obrad domagał się na poprzedniej sesji radny Rafał Madej z PiS. Mówił o zatrudnieniu do tego celu firmy zewnętrznej. Sekretarz miasta Paweł Rózga informował o związanych z tym ogromnych kosztach. Wyliczył, że zakup kamer, ich obsługa oraz archiwizowanie materiałów to koszt ok. 160.000 zł.

Znaleziono wyjście z sytuacji. Postanowiono, że sala obrad Rady Miejskiej zostanie przystosowana do nagrywania obrad. Na stołach będą mikrofony. Po naciśnięciu przycisku radni będą mogli zabierać głos, a ich wypowiedzi zostaną nagrane. Zostanie też wprowadzone głosowanie imienne. 
Nagranie z posiedzeń będzie do odtworzenia w internecie na stronie Urzędu Miejskiego. Zdaniem pomysłodawców taka reorganizacja pracy Rady Miejskiej to koszt około 20.000 zł.
Na dzisiejszej sesji radni jednogłośnie (20 głosów "za") przyjęli stanowisko, w którym wnoszą, by prezydent zabezpieczył potrzebne pieniądze w budżecie 2017 roku na zakup systemu elektronicznego pozwalającego na zarządzanie głosowaniem, debatą oraz cyfrową rejestrację obrad Rady Miejskiej.
Radni stwierdzili, że zakup stosownego systemu wychodzi naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców i radnych, powoduje poniesienie jedynie jednorazowego wydatku w przeciwieństwie do innych propozycji, generujących comiesięczne koszty.