W środę wieczorem mieszkaniec osiedla Bugaj, Krzysztof Ś. wyszedł na spacer z psem. Szedł ulicą 20 Stycznia. Na wysokości numeru 90 pies wyrwał mu się i doskoczył do psa Katarzyny E. Zwierzęta zaczęły się gryźć. Mężczyzna próbował rozdzielić rozwścieczone psy. Wszedł między nie i... sam został pogryziony. Twierdził, że zrobił to pies Katarzyny E., bo głowę swojego pupila odciągał.

Strażnicy miejscy zalecili mężczyźnie wizytę w szpitalu. Pies kobiety został skierowany na obserwację. Sytuację zgłoszono też do sanepidu.

Winnym zdarzenia uznano Krzysztofa Ś., który nie zapanował nad swoim psem. Został ukarany mandatem 50 zł.

Oba psy mają aktualne szczepienia.