Przejeżdżający obok Bulwarów patrol Straży Miejskiej spostrzegł leżących na trawie dwóch mężczyzn.
- Mężczyźni mieli problemy z mową i utrzymaniem równowagi – relacjonują strażnicy. - Jeden z nich posiadał otarcie na skroni z lewej strony twarzy. W trakcie przeprowadzonej rozmowy mężczyźni przyznali się do zażywania dopalaczy.
Było to w piątek około godziny 16.00. Patrol SM wezwał karetkę pogotowia.
- W trakcie oczekiwania na przyjazd karetki jeden z mężczyzn zaczął się dziwnie zachowywać, śpiewał i wydawał dziwne odgłosy – dodają strażnicy.
Mężczyźni zostali zabrani do szpitala na badania.
Komentarze do artykułu: Rozśpiewani po dopalaczach
Nasi internauci napisali 0 komentarzy