Po godzinie 17.00 od strony centrum miasta - ulicą Łaską, jechał motocyklista (31-letni łodzianin). 

- Pędził jak szalony - twierdzą świadkowie. 

W tym czasie od Łasku nadjechało audi. 23-letni kierowca z Łasku chciał skręcić do Biedronki. Gdy wykonywał manewr, w jego samochód uderzył rozpędzony motocyklista.  

- Kierujący nie miał uprawnień na motocykl - mówi policjant. 

31-latek trafił do szpitala z urazem głowy, nogi i urazami wewnętrznymi. 

Ulica Łaska od Biedronki do skrzyżowania z ulicą Szarych Szeregów przez ponad godzinę była nieprzejezdna. Na miejscu pracują policjanci.