Rozpoczął się już remont budynku. Fachowcy zaczęli od nowego wejścia. Do sądu będziemy wchodzić szerokimi schodami od ul. Partyzanckiej. Na parterze znajdzie się miejsce dla informacji, będą też dwie duże sale rozpraw. Parterowy budynek po Urzędzie Celnym zajmą Wydział Ksiąg Wieczystych i archiwum sądowe.

- W przyziemiu znajdą się pomieszczenia dla aresztowanych - tłumaczy Bogdan Jachowicz, prezes pabianickiego sądu.- Parter będzie oddany do użytku do końca marca przyszłego roku.

Potem ruszy remont na wyższych kondygnacjach. Robotnicy będą musieli zmienić oświetlenie, wymienić system centralnego ogrzewania, zamurować kilkadziesiąt okien, a resztę wymienić. Trzeba też rozbić mnóstwo ścianek działowych, by przystosować fabryczne biura do potrzeb sądu.

- W tych trudnych warunkach będą musiały pracować Sąd Pracy i Sąd Grodzki - dodaje prezes Jachowicz.

W planach jest też budowa windy dla osób niepełnosprawnych oraz windy na zewnątrz budynku. Przed sądem znajdą się miejsca do parkowania na kilkadziesiąt samochodów.

Remont budynku będzie kosztować kilka milionów złotych i potrwa do 2006 roku.