4.500 metrów nad naszym miastem latają śmigłowce, które remontują lub serwisują Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 w Łodzi. Zwłaszcza na Bugaju możemy obserwować śmigłowce bojowe Mi-24, śmigłowe transportowe Mi-17 i Mi-8.

- Po zakończeniu naprawy lub serwisu jest konieczność wykonania prób w locie – wyjaśnia Edward Dygudaj, dyrektor techniczny Wojskowych Zakładów Lotniczych Nr 1 przy Dubois w Łodzi.

Od 70 lat mamy w Łodzi warsztaty lotnicze. W 1952 roku zostały przeniesione z Placu Niepodległości na lotnisko Lublinek. Remontami śmigłowców Mi zajmują się tutaj od 50 lat. To jedyny w Polsce zakład remontujący i serwisujący śmigłowce wojskowe. Rocznie naprawiają około 15 śmigłowców, a serwisują około 20.

- Mamy też grupę zewnętrzną, która wykonuje usługi serwisowe u klienta – dodaje dyrektor.

W ramach lotów próbnych nie wykonuje się lotów w nocy.

- Tylko w 2012 roku wykonywaliśmy nocne loty doświadczalne – dorzuca dyrektor.

Jesienią 2017 roku nad naszym głowami zaczną latać francuskie śmigłowce Caracal, które będą nowym nabytkiem polskiej armii. Obecnie są produkowane pod Marsylią we Francji, ale ich linia montażowa ma być przeniesiona do Łodzi. Powstanie 50 maszyn.

- Zanim rozstrzygnięto przetarg, podpisaliśmy umowy o współpracy z trzema dostawcami biorącymi udział w przetargu – wyjaśnia dyrektor. - Musieliśmy być przygotowani na każdy wynik przetargu. Byliśmy gotowi serwisować śmigłowce AW149, Caracal lub S-70i.

Ministerstwo Obrony Narodowej wybrało maszynę produkowaną przez Airbus Helicopters - śmigłowiec H225M Caracal. Wartość umowy to około 13 miliardów zł.

- Przygotowujemy się teraz do ich serwisowania, bo śmigłowce Mi będą sukcesywnie wycofywane – dodaje dyrektor Dygudaj.

Dostawy Caracal dla polskiego wojska mają się zacząć za dwa lata. Wtedy zaczną wykonywać nad Pabianicami próbne loty.

 

Śmigłowiec bojowy Mi-24 jest remontowany w WZL-1 S.A. od 1991 roku. Te maszyny są wykorzystywane przez Lotnictwo Sił Zbrojnych w misjach poza granicami Polski. Są dostosowane do wykonywania lotów w nocy z wykorzystaniem NVG III generacji.

Śmigłowiec Mi-17 służy do celów transportowych. Sprawdził się zwłaszcza na polskich misjach wojskowych. W 2006 r. zakłady zaadaptowały dwa śmigłowce Mi-17 do potrzeb ewakuacji medycznej.

Śmigłowiec Mi-8 jest remontowany w WZL-1 S.A. od 1992 roku. Może być przystosowany do zadań SAR. Wtedy jest wyposażony w sprzęt do poszukiwania i ratowania ludzkiego życia, więc ma nosze, wyciągarkę, reflektor poszukiwawczy i sprzęt pomocy medycznej. Jest też wersja transportowa (Mi-8T), wersja pasażerska i wersja VIP.