W nocy z soboty na niedzielę policjanci do rutynowej kontroli drogowej zatrzymali na ulicy Warszawskiej (przy zbiegu z ulicą Majdany) forda. Prowadził go 30-letni Andrzej K.
- W wydychanym powietrzu miał 1,82 prom. alkoholu - wyjaśnia dyżurny. - Został przewieziony na komendę.
Święta, zamiast z rodziną przy wielkanocnym śniadaniu, spędza na "dołku" z policjantami.
Komentarze do artykułu: Świętuje w... areszcie
Nasi internauci napisali 0 komentarzy