ad

Dziś (piątek) o godzinie 14.15 strażnicy miejscy przejeżdżali przy Zamku. Zainteresował ich zaparkowany przy chodniku dostawczak (jest tu zakaz parkowania). Gdy zwolnili, usłyszeli, jak zaczepiana przez kierowcę kobieta mówi: "Z pijanymi i obcymi nie jeźdżę".

- Strażnicy zajechali drogę iveco i podeszli do kierowcy. Z szoferki buchnął odór alkoholu. Wyjęli kluczyki ze stacyjki, zatrzymali kierowcę i wezwali policję - relacjonuje Andrzej Wojkowski, komendant Straży Miejskiej.

Kierowcą zajęła się policja.