Policjanci z pabianickiej drogówki nieodpoczywali. Od 25 do 27 sierpnia w powiecie pabianickim trwała akcja „Prędkość”. Policja kontrolowała pojazdy i prędkość samochodów jadących przez Pabianice, Konstantynów, trasą s8.

– Skontrolowaliśmy 51 pojazdów, głównie samochodów – ujawnia mł. asp. Tomasz Tarała z pabianickiej drogówki. – W siedmiu przypadkach mieliśmy wątpliwości co do stanu trzeźwości prowadzących. Jechali niepewnie, niektórzy wężykiem. Badania alkomatem pokazały jednak wynik negatywny. Skontrolowaliśmy też stan techniczny 4 motocykli. Były bez zarzutu.

U dwóch zatrzymanych do kontroli kierowców stwierdzono brak uprawnień do prowadzenia pojazdów. Jeden kierowca w ogóle ich nie zdobył, drugi je utracił - miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

– Ich pojazdy zostały odprowadzone na policyjny parking – dodaje policjant. – W drugim przypadku sprawa trafi do sądu.

Policjanci z drogówki zanotowali aż 44 przypadki przekroczenia dozwolonej prędkości. W większości kierowcy jechali szybciej o 20 do 50 km na godzinę, niż pozwalały na to znaki drogowe. Tych z „ciężką nogą” ukarano mandatami w wysokości od 100 do 200 zł.

– Najwięcej przypadków przekroczenia prędkości było na trasie s8 – mówi mł. asp. Tarała. – Tam działała para policjantów - jeden na nieoznakowanym motocyklu z wideorejestratorem, a drugi na motocyklu oznakowanym. Ten drugi zatrzymywał pojazdy przekraczające dozwoloną prędkość.

Żaden z zatrzymanych kierowców nie miał wątpliwości co do prawidłowości pomiaru.