ad

Telewizory nie są nowe i nie są płaskie, ale są w dobrym stanie i sprawne. Mają 1-2 lata.
W piątek  do siedziby Stowarzyszenia Brata Alberta w Pabianicach odbiorniki przywiozła posłanka Hanajczyk. 
– Rozdamy je chętnym w porozumieniu z opieką społeczną – mówi Tomasz Stankiewicz, szef pabianickiego stowarzyszenia.
Do niedawna odbiorniki stały w pokojach hotelu pod Łodzią. Właściciel hotelu zamierzał je wyrzucić, bo zmieniał urządzenia na nowsze.
Przekazał je posłance. Agnieszka Hanajczyk znalazła sposób, by je zagospodarować.