- Poinformował nas o tym Zarząd Dróg Wojewódzkich już jakieś trzy tygodnie temu. Miał to być czas przejściowy, ale trwa nadal – wyjaśnia młodszy aspirant Tomasz Tarała z drogówki.
 
We wtorek tramwaj wyjechał od strony Pabianic. Kierowca jadący Partyzancką w ostatniej chwili zahamował. Jadąca za nim kobieta wjechała mu w tył auta.
 
- Zupełnie nie widziałem tramwaju. Jesteśmy przyzwyczajeni, że jak jedzie, to wtedy zapala się czerwone światło – mówi pan Rafał. - Napiszcie o tym, to może będzie ostrzeżeniem dla innych kierowców.
 
Jak udało się ustalić Życiu Pabianic, od 1 stycznia drogę przejął marszałek. W zeszłym roku dawna dk14 była drogą gminną i podlegała Urzędowi Gminy w Ksawerowie. Od kiedy przejął ją ZDW, umowy z Polską Grupą Energetyczną jeszcze nie podpisano. Dlatego sygnalizacja nie jest podłączona do prądu, więc nie działa.
 
Tramwajarze bardzo tutaj zwalniają, by uniknąć zderzenia z samochodami.
 
Wiadomość z ostatniej chwili:
- Właśnie się dowiedziałem, że światła jutro, najpóźniej pojutrze powinny już działać. To informacja od dostawcy prądu – informuje Marcin Nowicki z ZDW w Łodzi.