Tramwaj linii „41” w mroźne dni nie jest ulubionym środkiem komunikacji mieszkańców. Częste awarie na trasie Pabianice – Łódź, Łódź – Pabianice, brak ogrzewania w tramwajach, niedziałające biletomaty… Niestety, niektórzy nie mają wyjścia i tylko w ten sposób próbują dostać się do Łodzi. W związku z licznymi uwagami i skargami mieszkańców, zapytaliśmy Urząd Miejski w Pabianicach, czy wobec utrudnień, na które w ostatnich dniach narażeni byli pabianiczanie podróżujący tramwajami linii "41", miasto będzie wyciągało konsekwencje wobec MPK Łódź?


Odpowiedź:

Miasto nie płaci Zarządowi Dróg i Transportu w Łodzi za tzw. „pociągokilometry”, które były zaplanowane, a nie zostały wykonane. Rozliczana jest tylko faktycznie wykonana praca eksploatacyjna na linii.

Przerwy w ruchu, które w ostatnich dniach nastąpiły na linii 41, wynikały z przyczyn obiektywnych związanych z mroźną zimą - zanikami napięcia w sieci trakcyjnej, wykolejeniem oraz problemami ze zwrotnicami. Nie ma zatem podstaw do tego, by wyciągać konsekwencje wobec operatora. Tego typu problemy występowały bowiem nie tylko w Pabianicach, ale również w Łodzi i pozostałych miastach kraju, korzystających z komunikacji tramwajowej - o czym media szeroko informowały. Równocześnie z wystąpieniem zakłóceń w ruchu nadzór ruchu kierował do Pabianic autobusy zastępcze, niestety ich przejazd z Łodzi jest czasochłonny. Prezydent Grzegorz Mackiewicz wnioskował, aby w organizowanie komunikacji zastępczej w przypadku awarii tramwaju mogło włączać się MZK Pabianice. Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi stoi jednak na stanowisku, że obostrzenia wynikające z umowy zawartej pomiędzy miastem Łódź a MPK-Łódź Sp. z o.o. i właściwej uchwały Rady Miejskiej w Łodzi nie dopuszczają takiego podwykonawstwa.

Ogrzewanie w pojazdach komunikacji miejskiej należących do MPK-Łódź Sp. z o.o., zgodnie z umową o świadczenie usług publicznych zawartą między Łodzią a MPK-Łódź Sp. z o.o., włączane jest wtedy, kiedy temperatura spadnie do poziomu 0 stopni Celsjusza. 30 listopada ubiegłego roku prezydent Pabianic Grzegorz Mackiewicz zwrócił się do dyrektora Zarządu Dróg i Transportu z prośbą o włączanie ogrzewania w temperaturze już poniżej +5 stopni. ZDiT odpowiedziało 20 grudnia, że rozważy taką możliwość, jednak musi zostać aneksowana umowa między Łodzią a MPK-Łódź Sp. z o.o. W przypadku autobusów MZK Pabianice ogrzewanie włączane jest poniżej temperatury +5 stopni Celsjusza.

 

MPK-Łódź przyjmuje skargi związane z realizacją usług pod numerem telefonu (42) 672 13 43 (w dni robocze w godz. 8.00-16.00, we wtorki do godz.18.00), można również telefonować do Wydziału Infrastruktury Technicznej i Komunikacji Urzędu Miejskiego w Pabianicach pod numer telefonu (42) 225 46 27 (w godzinach pracy urzędu) lub pisać e-mail na adres: opiniempk@mpk.lodz.pl bądź komunikacja@um.pabianice.pl.