Kierujący oplem, wyjeżdżając z ul. Bóźnicznej na Warszawską, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Zderzył się z volkswagenem jadącym ul. Warszawską. 

Mężczyzna siedzący za kierownicą opla rzucił się do ucieczki. Zostawił swoje rozbite auto i pobiegł ul. Bóźniczną w kierunku Piotra Skargi. Tam złapali go policjanci. 

Okazało się, że pabianiczanin miał aż 2,6 promila alkoholu w organizmie.