We wtorek Krzysztof Jarzębski zaczął swoje kolejne wyzwanie. Tym razem postanowił pokonać na rękach 1.765 stopni prowadzących na szczyt warszawskiego Pałacu Kultury i Nauki. Na dodatek zrobił to w kamizelce ważącej 20 kg.

Miał tym samym pobić swój własny rekord (1.665 schodów) wieży Eiffla. W Paryżu jednak występ został odwołany ze względów bezpieczeństwa. Jarzębski mógł jedynie pokonać 100 km ulicami stolicy Francji.

W Warszawie udało się wykonać zadanie. Jarzębski przyznaje, że z rozpędu wszedł na najwyższe piętro dwa razy!

- Przyznam, że jestem zmęczony – powiedział po zakończeniu akcji.

Wyczyn niepełnosprawnego sportowca wspierało Pamso.