Nocą z 24 na 25 czerwca mieszkanka kamienicy przy ul. Bóźniczej, zaniepokojona dziwnymi odgłosami z zewnątrz, wyjrzała przez okno. W oknie na trzecim piętrze ujrzała przewieszonego przez parapet 32-letniego sąsiada. Po chwili mężczyzna spadł na chodnik. Natychmiast wezwała pogotowie.
Mężczyznę w ciężkim stanie zabrano do pabianickiego szpitala. Jego obrażenia były na tyle poważne, że zadecydowano o przewiezieniu go do szpitala Kopernika w Łodzi.
- 32-latek doznał obrażeń wewnętrznych, będzie musiał przejść również trudną operację z powodu urazu kręgosłupa - mówi kom. Joanna Szczęsna z pabianickiej policji.
Mężczyzna nie pamiętał, dlaczego wypadł z okna.
- W rozmowie z lekarzem przyznał, że wcześniej zażył dopalacze - dodaje komisarz Szczęsna.
Komentarze do artykułu: Wypadł z okna. Był po dopalaczach
Nasi internauci napisali 6 komentarzy
komentarz dodano: 2015-06-27 13:36:12
komentarz dodano: 2015-06-26 21:58:11
okrutnie, zwykłych ludzi maja w doopie, łatwiej rządzi się glupkami, co
maja problem z dopalaczami. Szogunowi to na rękę lepiej niech cpuna
rodzina przechodzi mękę . Jego problem nie dotyczy, jego problem nie
obchodzi choć był ostatnio tak blisko bo aż w Łodzi. Trzeba było tam
poruszyć temat może z kartki by przeczytał schemat. A wystarczy zmienić
prawo by krzyknęli wszyscy brawo. Gdyby III IV V tura była Polska by się
w miesiąc zmieniła. W taka która każdy marzy, każdy chodził by z
uśmiechem na twarzy. Ale póki co zobaczysz trupa bo Polska rządzi bul,
chrust dup.. I kamieni kupa.
komentarz dodano: 2015-06-26 20:07:48
Szkoda,że nie ma w Polsce kopalni uranu bo to najodpowiedniejsza robota dla takich jak on.
komentarz dodano: 2015-06-26 17:57:03
komentarz dodano: 2015-06-26 16:55:54
komentarz dodano: 2015-06-26 14:58:20