Wiadomość o tragicznej śmierci 29-letniej Małgorzaty M. obiegła wczoraj angielskie media. To pabianiczanka, która wyjechała do Worcester za pracą. Mieszkała tam razem z kilkuletnim synkiem. W tym roku chłopczyk poszedł do szkoły.

Gosia była w związku z 21-letnim Danielem F. Wyjechała z Polski półtora roku temu. Daniel, który pochodził z Knurowa, mieszkał w Anglii od 2006 roku. Kończył tamtejsze szkoły (kolegium językowe Christopher Whitehead i Worcester College of Technology).

- Gosia była bardzo zadowolona z pracy. Cieszyła się życiem - mówi znajomy. - Jesteśmy zszokowani. Trudno uwierzyć w to, co się stało.

We wtorek wieczorem rodzina zaniepokojona tym, że Gosia od kilku dni się nie odzywa, zawiadomiła policję. W domu w Worcester znaleziono ciała zmarłych. Policja potwierdziła, że to Polacy.

Prawdopodobnie Gosię zabił jej partner, po czym sam się powiesił. Trwa ustalanie przyczyn tragedii. 

O tym tragicznym zdarzeniu poinformowała nas dziennikarka BB, Raya Radoslavova

Dowiedzieliśmy się, że synek Małgorzaty został u ojca, który też mieszka w Wielkiej Brytanii.