ad

W upalne przedpołudnie, w kontenerze na śmieci przy ul. Skłodowskiej mieszkanka osiedla zauważyła mężczyznę. Kobieta natychmiast powiadomiła o tym strażników miejskich.

- Było gorąco. Mężczyzna zamknął się szczelnie w tym kontenerze. Mógł się nawet udusić – mówi strażnik.

Funkcjonariusze pomogli mu wydostać się ze śmietnika. Był z nim kontakt, więc patrol puścił go wolno.

- Poszedł do domu - dodaje strażnik.