ad

Mężczyzna zatruł się tlenkiem węgla, gdy przebywał w kotłowni. Znaleźli go tam domownicy. Rodzina wyniosła młodego mężczyznę z kotłowni i wezwała pomoc. Do Dobronia na ul. Łąkową pojechała karetka i straż pożarna. Była godzina 23.40.

U 22-letniego Kamila w wydychanym powietrzu ratownicy stwierdzili obecność tlenku węgla. Pomiar wskazał 38 ppm.

- Taki wynik może wskazywać już na podtrucie tlenkiem. Poza tym mężczyzna uskarżał się na bóle głowy - mówi mł. ogn. Szymon Giza z Komendy Powiatowej PSP w Pabianicach.

Poszkodowany został zabrany do szpitala w Łodzi. U pozostałych domowników nie stwierdzono zagrożenia. Strażacy przekazali właścicielce budynku protokół ze zdarzenia. Ma zakaz używania pieca na paliwo stałe do czasu wykonania przeglądu kominarskiego.

Na miejscu przez 50 minut pracowało 10 strażaków.