W poniedziałkowy wieczór idący do sklepu mężczyzna zwrócił uwagę na stojącego przy bloku dwudziestoparoletniego chłopaka. Gdy  wracał ze sklepu zauważył, że ten sam młody chłopak już leżał, nie dając oznak życia. Przechodzień natychmiast przystąpił do reanimacji. Chwilę później na ul. Bugaj przyjechało pogotowie ratunkowe i policja. Młody mężczyzna był reanimowany. Niestety, nie udało się go uratować.

Na miejsce dotarł także prokurator.

- Prowadzimy czynności wyjaśniające w sprawie śmierci tego mężczyzny – mówi mł. asp. Tomasz Tarała z pabianickiej policji.