ad

- Przeczytałem kilka książek historycznych i artykułów w internecie, oglądałem programy historyczne, przede wszystkim „Sensacje XX wieku” – o swoich przygotowaniach do konkursu mówi 18-letni Darek. – Sporo wiedzy wyniosłem też z lekcji historii prowadzonych przez profesora Polita.

Ogólnopolska Olimpiada Wiedzy Historycznej, w której wzięli udział uczniowie z I Liceum Ogólnokształcącego, składała się z kilku etapów. Etap szkolny odbył się 1 grudnia ubiegłego roku, a okręgowy 21 stycznia. Za każdym razem, aby przejść dalej, trzeba było zdobyć co najmniej 20 punktów – 50 procent możliwych do zdobycia. W etapie szkolnym wzięło udział 7 uczniów z I Liceum Ogólnokształcącego, z których 3 awansowało do etapu okręgowego. Na tym etapie rywalizowali z kolegami ze Skierniewic i Tomaszowa Mazowieckiego. Łącznie było ich 6. Na finał konkursu do zamku krzyżackiego w Golubiu pojechało 5 osób. Znaleźli się w gronie 80 osób prezentujących wysoki poziom wiedzy.

Zakres tematyczny olimpiady był szeroki - sprawdzał przede wszystkim wiedzę ogólną z historii, więc można tam było znaleźć zagadnienia z różnych epok: od starożytności po czasy współczesne. Podczas finału najlepsi zmagali się z testem, quizem i wypracowaniem.

- Dostaliśmy materiały, z których powinniśmy się uczyć –dodaje uczeń. - Zgodnie z regulaminem olimpiady, po przejściu etapu okręgowego każdy musiał wybrać 6 książek z okresu historycznego, w którym najlepiej się czuje. Moją specjalizacją jest wiek XX, więc wybrałem książki opisujące ten etap dziejów.

Pasją obu naszych olimpijczyków jest historia.

- Najbardziej lubię zgłębiać czasy nowożytne (XVI-XIX) – mówi 16-letni Marcel Kuropatwa.

„Konikiem” Darka jest okres II wojny światowej. Lubi też czytać na temat wojen i militarystyki innych czasów, okresu podbojów rzymskich, wojen napoleońskich.

To nie pierwsze konkursy historyczne laureatów olimpiady. Darek Grad brał udział w konkursie wiedzy o Napoleonie Bonaparte, konkursie o życiu i działalności Józefa Piłsudskiego oraz konkursie wiedzy o Solidarności i stanie wojennym.

- Ani razu nie wygrałem, ale miejsce w pierwszej trójce miałem zawsze – zdradza uczeń I LO. - Wygrałem sporo książek historycznych.

Marcel był finalistą Wojewódzkiego Konkursu Przedmiotowego z Historii, a w tym roku szkolnym startował w powiatowych konkursach o Piłsudskim, o Solidarności i stanie wojennym oraz o Napoleonie - który wygrał.

- Byłem też mistrzem powiatu w sportowej Gimnazjadzie w pchnięciu kulą – dodaje.

Bo to właśnie sport jest kolejną pasją naszych finalistów. Darek na bieżąco śledzi wyniki w piłce nożnej. Jest też fanem skoków narciarskich. Marcel lubi siatkówkę, lekkoatletykę, pływanie i hokej. Interesuje się też literaturą, filmem i muzyką.

Obydwu uczniów do olimpiady przygotowywał prof. Ireneusz Polit, nauczyciel historii w I LO.

- Pożyczył nam książki, wyjaśniał niezrozumiałe kwestie. Moim zdaniem, nasz sukces nie byłby możliwy bez wsparcia pana Polita – przyznaje Darek.

- Profesor inspirował mnie od samego startu i szczegółowo omawiał ze mną poszczególne zagadnienia historyczne – dodaje Marcel.

Wręczenie indeksów finalistom olimpiady odbyło się 3 kwietnia na zamku w Golubiu-Dobrzyniu.

- Miło to wspominam, bo niezwykłym doświadczeniem było odebranie nagród przy aplauzie widowni – uśmiecha się 18-latek.

Czy zdolni historycy wiążą swoją przyszłość z historią i skorzystają z szansy, jaką dał im finał w olimpiadzie?

- Rozważam studiowanie historii, prawa lub wojskoznawstwa, ale wciąż jestem niezdecydowany. Z indeksu powinienem skorzystać – przyznaje Darek.

  - Kilka olimpiad jeszcze przede mną – mówi Marcel. – Jeszcze nie wiem, czym będę się zajmował w przyszłości: może prawem, może polityką…