Zima nas nie rozpieszcza. Zwolennicy mrozu i śniegu mogą być zadowoleni, ale wiele osób marzy o cieplejszych klimatach. W każdym razie, jeżeli za oknem dominują niskie temperatury, to tym bardziej pragnie się dobrze ocieplonego wnętrza domu, a byłoby to zupełnie niemożliwe bez optymalnie wybranego sposobu ogrzewania.
 

 

Możliwości jest całkiem sporo, a jedną z nich jest wykorzystanie paliwa stałego produkowanego głównie na bazie węgla kamiennego, czyli ekogroszku.

Wybór ekonomiczny

Ekogroszek musi spełniać określone normy emisji wyznaczone przez Unię Europejską. Chodzi głównie o niską zawartość siarki do 0,6% oraz popiołu poniżej 10%. Jednocześnie powinien wyróżniać się wysoką wartością opałową rzędu 26-28 MJ/kg. Nie można także pomijać jeszcze jednego ważnego parametru, jakim jest spiekalność, która osiąga wartość poniżej 10. Dobrze również, kiedy podstawę ekogroszku stanowi niezanieczyszczony węgiel z Polski. 
Te kwestie są niezwykle istotne przy zakupie ekogroszku i zawsze należy je sprawdzić, aby ustrzec się przed niezbyt uczciwymi sprzedawcami, którzy starają się sprzedać produkt gorszej jakości. Warto zdać sobie sprawę z tego, że ekogroszek gorszej jakości będzie kosztował mniej, ale koszty jego spalania będą wyższe.

Generalnie wybór ekogroszku na pewno jest ekonomiczny w porównaniu z wydatkami na olej opałowy czy gaz, jednak dużo zależy od właściwej jakości tego paliwa. Pamiętajmy, że zakup tańszego ekogroszku nie musi przełożyć się na oszczędności eksploatacyjne, a wręcz przeciwnie. Ekogroszek wyprodukowany z miału i lepiszcza wykazuje zdecydowanie gorsze parametry nie tylko związane z emisją, ale także wydajnością spalania. Miał nie jest tak kaloryczny jak węgiel, więc ekogroszek z niego zrobiony nie da tyle ciepła. Ponadto, kiepskie paliwo może doprowadzać do awarii, a na pewno zapychania się kotła. Lepiej zapłacić więcej za dobrą jakość paliwa, aby koszty eksploatacyjne były rzeczywiście niższe.

Wybór wygodny

Kotły przystosowane do spalania tego typu paliwa zupełnie nie przypominają starych pieców na węgiel. Są zdecydowanie bardziej efektywne, a automatyczne podawanie paliwa znacznie ułatwia pracę. Kotły retortowe, a więc z paleniskiem bezrusztowym, umożliwiają spalanie takiej ilości paliwa, aby uzyskać dokładną temperaturę ustawioną na sterowniku. Sam ekogroszek zostaje odpowiednio i systematycznie dozowany do paleniska poprzez podajnik automatyczny. Nie ma żadnych problemów z obsługą kotła i przede wszystkim nie trzeba ciągle schodzić do kotłowni. Wystarczy raz na 3-7 dni napełnić kosz zasypowy ekogroszkiem – wszystko zależy od typu i wielkości kosza. Poza tym, należy pamiętać o usuwaniu popiołu, ale też wystarczy raz na 3-5 dni. Jak widać, nie ma konieczności częstszej wizyty w kotłowni niż co 3 dni. Nowoczesne kotły nie wymagają również stałego rozpalania i nie grozi zadymienie pomieszczenia. Standardem jest też elektroniczny układ sterowania bądź regulator pogodowy, który pozwala na ustawianie procesu spalania ekogroszku zależnie od warunków pogodowych oraz eksploatacyjnych.

Wybór przyjaźniejszy środowisku

Problem ze starymi piecami węglowymi objawia się w całym kraju. Poziom zanieczyszczenia powietrza osiąga w niektórych regionach katastrofalne wartości, więc na pewno warto zastanowić się nad ogrzewaniem bardziej przyjaznym środowisku, a takim jest ogrzewanie na ekogroszek. Wyśrubowane normy emisyjne czy zainstalowane systemy usuwania pyłów sprawiają, że wybór tego typu paliwa powinien być poważnie rozważany przez osoby, którym miłe są sprawy jakości powietrza, jakim oddychamy.

Artykuł poleca KInvestments.pl