Jesteś sprzedawcą w bajecznym serwisie samochodowym, albo pracujesz na własny rachunek jako agent samochodowy… Różnie to bywa. Na pewno jednak oprowadzasz ludzi, pokazując im samochody. Niektórzy z nich koniecznie chcą wsiąść do środka i poczuć, jakie to uczucie jechać takim samochodem. Odrobinę się wahasz, ale co poradzić – klient to pan, niech wejdzie i sprawdzi. No i ups… Przypadkowe porysowanie lakieru kluczykami? Otarcie powstałe na fotelu? Wszystko może się zdarzyć podczas takich sytuacji. A w większości kończą się one tym, że klient wstaje i stwierdza, że jednak szuka innego samochodu, po czym wychodzi.

W takich przypadkach nie można wiele zrobić: klienci faktycznie mają prawo do zobaczenia i przetestowania samochodu oraz sprawdzenia, jak będzie się w nim jeździło. Możesz jednak wykupić specyficzny rodzaj ubezpieczenia. Dostępny jest on na przykład na tej stronie: https://www.insurancefactory.co.uk/motortrade-insurance/

O co w tym chodzi? W skrócie: jako sprzedawca wykupujesz ubezpieczenie od przypadkowego zepsucia lub uszkodzenia samochodu przez klienta, załatwiasz wszystkie formalności związane z tym u ubezpieczyciela i razem z nim ustalasz warunki ubezpieczenia, takie jak np. wysokość składek czy częstotliwość ich płacenia. A potem bez strachu i przerażenia pokazujesz klientom dokładnie samochód od środka, a nawet zachęcasz ich do skorzystania z przejażdżki… Bo już jesteś od wszystkiego ubezpieczony.

Oczywiście, ta oferta może się przydać w przeróżnych sytuacjach, których doświadczają ludzie pośredniczący w sprzedaży samochodów. Jeśli poprosisz firmę ubezpieczeniową, może Tobie zaoferować odpowiednie poprawki do umowy, dzięki którym całość ochrony proponowanej przez ubezpieczenie będzie obejmować także Twoje potrzeby, które nie zostały uwzględnione w podstawowej wersji polisy. Wystarczy tylko dogadać się z firmą, która ma Cię ubezpieczyć. Bo najważniejsze jest to, abyś zdawał sobie sprawę z ryzyka oraz zagrożeń, które mogą wystąpić w Twoim zawodzie. Tylko wtedy będziesz wiedział, jak im przeciwdziałać i na co konkretnie potrzebujesz ubezpieczenia. Polisa wykupiona na rzeczy, które Cię nie dotyczą, prawdopodobnie będzie tylko marnotrawstwem pieniędzy, zwłaszcza jeśli się okaże, że nie obejmuje wydarzeń, które w Twoim przedsiębiorstwie mogą wystąpić z największym prawdopodobieństwem.

Zatem: warto zadzwonić do Twojego ubezpieczyciela i umówić się z nim na spotkanie – a nuż okaże się, że może on Ci znacznie pomóc w Twojej pracy?