W kościele ewangelickim przy Zamkowej wystąpił z kameralną orkiestrą smyczkową „Alchemik Orchestra”. Pabianiczanie mieli okazję wysłuchać dwóch utworów, które po raz pierwszy zostały zagrane przed publicznością. Były to "Jesień" i "Zima" z cyklu "Pory Roku". Słychać było inspirację muzyką końca ubiegłego wieku, świetnie połączoną z jazzem. Grzech Piotrowski o swoich kompozycjach mówi: "muzyka filmowa improwizowana".
 
Wcześniej pabianiczanie słyszeli już "Wiosnę", którą Grzech Piotrowski zagrał na otwarciu Fabryki Wełny przy Lipowej rok temu w listopadzie. 
 
- "Lato" powstało 15 lat temu. Fascynowałem się wtedy filmem azjatyckim i utwór napisałem po obejrzeniu jednego z filmów – przyznał Piotrowski.
 
Kompozycja "Jesień", "Zima", "Wiosna" i "Lato" tak się podobała, że owacje były na stojąco. W ramach bisów artyści wykonali utwór "Warmiak", który słyszeliśmy już rok temu.
Mistrz rytmu, kompozycji, aranżacji... Grzech Piotrowski nie uzyskałby tak pięknego brzemienia swoich utworów, gdyby nie genialna gra na pianinie Marcina Wasilewskiego. Na kontrabasie świetnie grał Sebastian Wypych (przyjaciel Grzecha Piotrowskiego), a na perkusji rewelacyjny Krzysztof Gradziuk.
 
Fundacja "My Kochamy Pabianice" kupiła pianino hybrydowe marki Yamaha, które w sobotę podczas tego koncertu przeszło chrzest bojowy. Brzmiało bardzo dobrze. Pierwsi przetestowali je wnuczka Andrzeja Furmana i Leoś Wahl.
 
Pabianice Grzecha Piotrowskiego pokochały półtora roku temu w wakacje, gdy z Festiwalem Kolory Polski przywędrował do nas po raz pierwszy. Wtedy Piotrowski zaprosił muzyków z Atom String Quartet, których znał z projektu „World Orchestra”. Nagrywają też dla jednej wytwórni – Kayax. Zagrali genialnie. Na koniec można było kupić płyty z autografami artystów. Grzech Piotrowski przyniósł kilka z nich. Zniknęły w 5 minut. W programie były autorskie kompozycje wykonawców, m.in. „Warmiak”, „Lucciole in Vinci”, „Emoq”, „Zakopane”, „Too late”, „Winter Song”, „Ballada o śmierci Janosika”.
 
„Jest w jego muzyce miejsce na przestrzeń i ciszę, nastrój skłaniający do kontemplacji i zadumy, na piękno melodii i brzmienia. Są to, rzec można, dźwiękoobrazy wyśnione” – pisze o Grzechu Piotrowskim miesięcznik „Jazz Forum”.
 
Grzech Piotrowski -  saksofonista, producent muzyczny, aranżer, wydawca (Alchemik Records). Zdobywca wielu prestiżowych nagród (m.in. Grand Prix Hoilaart Jazz Festival 1998, Grand Prix na Festiwalu Dwa Teatry w Sopocie za muzykę do sztuki „Saksofon basowy” Skvoreckiego ). Artysta balansujący na krawędzi jazzu, folkloru muzyki filmowej oraz new-impresjonizmu - jak mówi o swojej muzyce. Jego otwarta sceniczna osobowość sprawia, że koncerty przyciągają ludzi, a muzyka trafia bezpośrednio do ich wnętrza. 
 
Koncert sfinansowała Fundacja "My Kochamy Pabianice", której prezesem jest Andrzej Furman.