Kilkaset osób oglądało filmy podczas III edycji festiwalu Kocham Dziwne Kino.

- Z roku na rok jest coraz lepiej - zapewnia Dawid Gryza, organizator imprezy. 

Festiwal rozpoczął się w piątek. Publiczność dopisała. Dziwne filmy przyszło oglądać ponad 100 osób.

- Niektórzy towarzyszą nam od pierwszej edycji, ale jest sporo osób, które przyszły po raz pierwszy - mówił Gryza.

W sobotę wieczorem odbył się pokaz konkursowy. Tego dnia frekwencja też przekroczyła 100 osób. Spośród 17 filmów widzowie wybrali dwa najlepsze i najdziwniejsze. Trzecią nagrodę przyznali organizatorzy. Złote mole powędrowały do twórców filmu "Albert" (24 głosy) i "Twardy sen" (22 głosy). Jurorzy swoją nagrodę przyznali filmowi "Sweter".