ad

- Zatrzymywaliśmy się w miejscach ważnych dla Pabianic, historycznych wydarzeń – szczególnie z września 1939 roku i listopada 1918 roku – wyjaśnia Robert Lewera, organizator biegu.

Spośród 54 biegaczy, 12 rowerzystów i 3 osób z kijkami nordic walking niemal wszyscy ubrali się w biało-czerwone stroje, dla podkreślenia rangi wydarzenia.
Bieg rozpoczął się rozgrzewką w Parku Słowackiego. Po odśpiewaniu „Mazurka Dąbrowskiego” biegacze ruszyli w miasto. Pierwszy przystanek był na cmentarzu przy kwaterach wojennych żołnierzy września i przy grobie płk. Henryka Świetlickiego. Postój był również m.in. przy pomniku 15. Pułku Piechoty „Wilków” czy przed Miejskim Ośrodku Kultury.

Kolejny Pabianicki Bieg Niepodległości już za rok.