Gospodynie rozpoczęły od celnego rzutu za trzy w wykonaniu Julii Niemojewskiej. W 3. minucie znów zza linii 6,75 m trafiły miejscowe za sprawą Anny Makurat i było 8:1. Niemal całą pierwszą kwartę uczennice utrzymywały kilkupunktową przewagę, w końcówce zwiększając ją do 10 punktów.

Drugą kwartę od celnego rzutu zaczęła Joanna Twardowska, lecz były to miłe złego początki. Zamiast odrabiać straty, nasze narażały się na rzuty za trzy, którymi gospodynie dziesiątkowały naszą defensywę. W 16. minucie SMS prowadził już różnicą 17 punktów (35:18). Ostatnie dwie minuty tej kwarty pabianiczanki przegrały 0:9 i na przerwę schodziły przegrywając różnicą 25 punktów.

W 25. minucie miejscowe wypracowały już przewagę 30 „oczek” (53:23) i stało się jasne, że tylko cud odbierze im wygraną w tym spotkaniu. Na początku czwartej kwarty po rzucie Natalii Ryng, SMS prowadził różnicą 36 punktów. Tę stratę udało się tylko trochę zniwelować. Po prostu pogrom.

SMS PZKosz Łomianki – Grot Mobilis Pabianice 75:46 (22:12, 24:9, 16:9, 13:16)

Grot Mobilis: Ratajczak 13, Dzierbicka 10, Teklińska 9, Grzelak 6, Twardowska 4, Kowalczyk 2, Okonek 2, Kudelska, Piestrzyńska, Kolasa, Szczygieł.