- Zarząd chce utrzymać ciągłość szkolenia i już podejmuje kroki w celu uruchomienia w sezonie 2014/2015 trzeciej ligi koszykówki męskiej - zdradza Czarek Marciniak, prezes PKK'99.

W zeszły tydzień kadeci PKK'99 odnieśli spory sukces, pokonując niepokonany w tym sezonie ŁKS. Po dwóch dogrywkach ustanowili wynik 66:62. Było to piękne, pełne emocji widowisko sportowe. Mogliśmy zobaczyć sporo wspaniałych zagrań w obronie i w ataku. Pierwsza kwarta była pod dyktando naszych, druga pod dyktando ŁKS-u. Trzecia i czwarta utrzymane był na remisie. I tak też zakończył się mecz 55:55. Dogrywka dała wynik 59:59. Dopiero następna dogrywka dała przełamanie na korzyść PKK'99. Wygraliśmy 66:62.

- To było spotkanie dwóch zdecydowanie najlepszych zespołów w województwie i tylko różnica małych punktów zdecydowała o tym, że ŁKS zajmuje pierwsze miejsce przed PKK’99 - wyjaśnia Cezary Marciniak. - O bardzo wysokim poziomie świadczy fakt, że zespół ŁKS-u z powodzeniem startuje z wyższej kategorii wiekowej, czyli junior (jako ŁKS 2) i tam zajmuje 2. miejsce za ŁKS-em 1.

Trener Wiesław Wincek za najlepszego gracza meczu uznał Bartosza Klamżyńskiego, który miał za zadanie wyłączyć z gry kadrowicza Polski Michała Kamińskiego i zadanie to wypełnił w 100 proc. Na dodatek sam zdobył 17 pkt. i zaliczył 16 zbiórek.

Punktowali: Szczerkowski 5, Sauter 16, Placek 2, Knop 7, Lewandowski 16, Pikula 3.

Nasi koszykarze na fali zwycięstwa z ŁKS-em odnieśli kolejne zwycięstwo z trzecią w tabeli drużyną Startu Łódź 95:84. W meczu tym nasza dominacja była od 3. kwarty bezsporna. Ponownie za najlepszego gracza trener Wincek wybrał Klamżyńskiego, zdobywcę 17 pkt. (20 zbiórek). 

Punktowali: Szczerkowski 28, Placek 2, Sauter 7, Knop 11, Lewandowski 8, Owczarek 14, Bernasiak 6, Pikula 2.

- Wyniki tych dwóch meczów świadczą o tym, że mamy lepszych koszykarzy niż 10 razy większe miasto, jakim jest Łódź - podsumowuje Marciniak.

W meczu w kategorii junior nasi zrehabilitowali się po porażce w Skierniewicach i zdecydowanie pokonali w rewanżu w naszej hali zespół przyjezdny 84:69. Mecz życia rozegrał Wiktor Wilk, który zdobył 41 pkt.

- Przypominamy i prosimy o wsparcie 1 proc. dla PKK'99 - prosi prezes klubu. Szczegóły na stronie pkk99.pl.