- Uiściliśmy pierwszą opłatę licencyjną do PLKK. Teraz do 31 sierpnia musimy pokazać zarządowi ligi budżet – mówi prezes PTK Zbigniew Grzanka.

I z tym może być problem. Jak się dowiedzieliśmy, klub ma obiecane od sponsorów ok. 350 tys. zł. To za mało na wysokie wymogi ligi. Te wynoszą w sumie 750 tys. zł. Do końca sierpnia każdy klub musi mieć zagwarantowane pół miliona i resztę do końca roku.

- Część tej kwoty może być w umowach barterowych – mówi Grzanka. - Na tę chwilę też takowe posiadamy.

Do zamknięcia wymaganego budżetu mimo wszystko klubowi jeszcze brakuje.

- By zminimalizować koszty, rozmawialiśmy z zawodniczkami o zachowaniu ich kontraktów pierwszoligowych w ekstraklasie. Rozumiejąc sytuację, zgodziły siędodaje prezes.

Działacze klubowi starają się utrzymać w Pabianicach koszykówkę w wydaniu ligowym. Jeśli jest zespół w pierwszej lidze bądź ekstraklasie, to młodzież koszykarska ma określone wzorce do naśladowania. Jest też inny czynnik - ekonomiczny. Gdy jest liga, to są też sponsorzy. Sponsorów interesuje tylko zespół ligowy, ale klubowi udaje się cześć wpływów od sponsorów przeznaczyć na młodzież. W innym wypadku większość rodziców nie byłoby stać na całkowite pokrycie kosztów gry w koszykówkę w poszczególnych rozgrywkach ligowych swoich pociech. Dla przykładu zespół kadetek, który zajął 7. miejsce w mistrzostwach Polski, rozegrał w zeszłym sezonie więcej meczów niż pierwszoligowa drużyna Language School. Wydatki związane z tym zespołem przekroczyły 40 tys. zł. Część kosztów pokryli rodzice, ale większość poniósł klub. Niezbyt udany był też pomysł PZKosz w sprawie 12-drużynowych finałów MP kadetek. Wszystkie kluby są przeciwne takiemu rozwiązaniu, bo to znacznie podwyższa koszty. Oprócz kadetek w klubie trenuje kilka grup skrzatek, żaczek i młodziczek. Wielka szkoda byłaby, gdyby to wszystko padło. Za dwa tygodnie okaże się, czy klubowi uda się poukładać wszystkie sprawy związane z finansami i dopuszczeniem zespołu do FGE. Sezon 2012/13 zaczyna się już 29 września, a nasza hala ma być oddana w listopadzie. Trzeba będzie pierwsze mecze grać tylko na wyjazdach. Pierwszy mecz pabianiczanki mają rozegrać w Brzegu z tamtejszą Odrą.