Nasze dziewczyny zaczęły od punktów Magdaleny Grzelak i Justyny Rudzkiej. W 4. minucie pabianiczanki prowadziły 8:4, by po chwili przegrywać 8:9. Wodzisławianki wyszły na prowadzenie różnicą pięciu punktów, które zniwelowała „trójką” Agnieszka Makowska. Gospodynie jednak szybko wróciły do formy i pierwszą kwartę wygrały 22:17.

Drugą odsłonę pabianiczanki rozpoczęły od celnych wolnych Makowskiej i Rudzkiej. Było 22:21 dla Odry. W 15. minucie pabianiczanki po rzucie Makowskiej znów wyszły na prowadzenie (27:26). Nasze znów miały denerwujący moment przestoju i gospodynie wygrywały już 37:27. W 19. minucie przewaga Odry wynosiła już 12 punktów (43:31). W ciągu minuty Julia Piestrzyńska najpierw rzuciła za dwa, potem poprawiła „trójką”. Do przerwy było 43:36 dla Odry.

Po zmianie stron w trzy minuty pabianiczanki doprowadziły do stanu 43:43. W 26. minucie było jednak znów 51:45 dla miejscowych. Nasze próbowały trafić zza linii 6,75 metra, ale spudłowały trzy kolejne rzuty. Wreszcie za dwa trafiła Grzelak. Przed ostatnią kwartą było 51:47 dla Odry.

W ostatniej odsłonie dzięki „trójce” Makowskiej doszliśmy Odrę na punkt (53:52). W 36. minucie po rzucie Rudzkiej prowadziliśmy jednym punktem. W końcówce nam zabrakło zimnej krwi, zaś więcej atutów miały miejscowe, które przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Olimpia Wodzisław Śląski – Grot TomiQ Pabianice 64:60 (22:17, 21:19, 8:11, 13:13)

Grot TomiQ: Grzelak 13, Makowska 12, Piestrzyńska 12, Kowalczyk 11, Rudzka 8, Kielar 2, Szałecka 2, Kirsz.