ad

Drużynę gości wzmocniło kilku piłkarzy grających na co dzień w Centralnej Lidze Juniorów. Wybiegani chłopcy załatwili gospodarzy już w 5. minucie, gdy Krzysztof Hondzyński znalazł sposób na Damiana Pędziwiatra. Grający pod wiatr dłutowianie usiłowali wyrównać, jednak na trzy minuty przed przerwą akcję przyjezdnych skutecznie wykończył Maciej Mąkosza. Po zmianie stron GLKS gniótł rywali niemiłosiernie. Co z tego, skoro gospodarze byli nieskuteczni. Okazje do zmiany rezultatu mieli Arkadiusz Stokłos, Bartłomiej Grala i Przemysław Klimczak, jednak jak spod ziemi wyrastali przed nimi obrońcy UKS SMS.

- Nie można odmówić chłopcom ambicji, ale należy skarcić za brak skuteczności – przyznaje Krzysztof Świercz, prezes GLKS.

GLKS Dłutów – UKS SMS Łódź 0:2 (0:2)

Gole: Hondzyński 5., Mąkosza 20.

Dłutów: D. Pędziwiatr – Jakubowski (60. Klimczak), Grala, Łubowski, Skiba – Stelmach, Stolarek, Woch, K. Pędziwiatr, Mosiński (80. Stokłos) – Owczarek (70. Morawski).