ad

Włókniarz Pabianice – RKS Łódź 9:0 (5:0)

Bramki: Damian Madaj 4, Artur Kulik 3, Michał Otomański i Patryk Sumera.

Litości dla przedostatniej drużyny A-klasy nie mieli zawodnicy Włókniarza. Podopieczni Jacka Włodarczewskiego rozbili rywala 9:0, a taki wynik to i tak najmniejszy wymiar kary. Już po kwadransie było 2:0, kolejna bramka padła po pół godzinie gry, a między 35. i 36. minutą „zieloni” dołożyli jeszcze dwie i w zasadzie już do przerwy było po meczu. Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Włókniarz strzelił 4 kolejne bramki i mecz zakończył się wygraną 9:0.

W spotkaniu tym szansę debiutu w oficjalnym meczu seniorów otrzymał 16-letni bramkarz Szymon Pabich. Ponadto trener dał wolne kilku kluczowym zawodnikom, dzięki czemu w pełnym wymiarze czasowym zagrali dotychczasowi rezerwowi – Michał Otomański i Damian Madaj. Ten drugi zresztą odpłacił się za zaufanie strzeleniem 4 bramek. 45 minut gry otrzymał także Kamil Pietraszewski.

Włókniarz: Rzeźniczak (75. min, Pabich) - Klimek, Seliwiorstow, M. Kosmala - Kulik (70. min, Węglewski), Urbaniak, Kacprzyk, Otomański, Stępiński (65. min, Sumera) - Olszewski (46. min, Pietraszewski), Madaj.

W najbliższym tygodniu „zielonych”, którzy są liderem tabeli, czeka wyjazdowy pojedynek z 10. MKS-em 2000 Tuszyn, który do tej pory nie wygrał meczu. Początek w sobotę o godz. 16.30. (mat)

***

Włókniarz poznał także rywala w II rundzie okręgowego pucharu Polski. Pabianiczanie nie mieli szczęścia w losowaniu i zmierzą się w środę 2 października o godz. 15.30 u siebie z III-ligowym Zawiszą Rzgów. Zawisza w I rundzie rozbił 5:0 V-ligowy KKS Koluszki. W zespole ze Rzgowa gra były zawodnik Włókniarza – Bartosz Bronka. Obie drużyny mierzyły się w sparingu przed sezonem - wówczas padł remis 2:2. (mat)

***

Jeśli chodzi o pozostałe drużyny z naszego powiatu, grające w Klasie A, to w ubiegłym tygodniu mieliśmy dwa pojedynki derbowe. Iskra Dobroń podzieliła się u siebie punktami z Orłem Piątkowisko, remisując 2:2, a Burza Pawlikowice przegrała u siebie 3:4 z GKS-em Ksawerów (bramki dla Burzy: Krzysztof Oberle, Paweł Jach, samobójcza). Ostatni z naszych reprezentantów – Jutrzenka Bychlew poległa w Sobieniu z Orlikiem aż 1:5, a honorową bramkę zdobył Rudolf Siedlecki.

Po 4. kolejkach GKS jest 3., Iskra 4., Jutrzenka 8., Orzeł 9., a Burza nadal zamyka ligową tabelę bez zdobyczy punktowej.