Bramki dla PTC: testowany 3, Przemysław Felczak 3, Jacek Hiler 3, Łukasz Madajczyk 2, Mateusz Gromadzki, Rafał Zielińśki.

Trener PTC Jan Rykała miał duże pole manewru, bo mógł wystawić aż dwie jedenastki, zaś szkoleniowiec Burzy Marek Daroch dysponował zaledwie dwoma zmiennikami. W barwach „fioletowych” wystąpiło 3 zawodników testowanych, by mówić o personaliach za wcześnie, aczkolwiek jeden z nich zdobył trzy bramki. W przedostatniej drużynie a-klasy zabrakło natomiast kilku kluczowych zawodników (m.in. dwóch obrońców i defensywnego pomocnika), co mocno osłabiło zespół. Trener Daroch nie ukrywa, że wciąż poszukuje chętnych zawodników do gry w swoim zespole.

Co do spotkania, to pomimo walki Burza nie miała zbyt dużo do powiedzenia. Do przerwy PTC zdobyło cztery bramki, a po przerwie zmęczonemu rywalowi strzeliło 9 kolejnych. Bramka dla Burzy padła po rykoszecie z rzutu wolnego.

Co ciekawe, piłkarze PTC w tym jednym meczu zdobyli o jedną bramkę mniej, niż w całej rundzie jesiennej w lidze, gdzie w 15 meczach strzelili 14 bramek.   

PTC (I połowa): R. Znojek - Drewniak, Sikorski, Kaźmierczak, Pintera - Zieliński, P. Przybylski, Bartyzel, testowany, Janicatestowany. (II połowa) WilczyńskiM. Przybylski, Pankiewicz, Kaźmierczak (Sikorski), B. Znojek - Gromadzki, Kling, Madajczyk, testowany - Felczak, Hiler.

Kolejny przeciwnikiem „fioletowych” będzie przedostania drużyna sieradzkiej „okręgówki” - LGKS Charłupia Mała. Spotkanie zostanie rozegrane 9 lutego. Miejsce i godzina zostaną ustalone dopiero w tym tygodniu.

***

Z powodu kłopotów finansowych z gry w „okręgówce” zrezygnował 4. po rundzie jesiennej MKS II Kutno. Jego wyniki zostają utrzymane, a wiosną rywalom przyznawane będą walkowery.