Odpowiedzi były bardzo różne, jak widać opinie są podzielone.

Naszym ekspertom zadaliśmy po trzy pytania: 1. Jak oceniasz szanse Polski po pierwszym meczu? 2. Kto wg Ciebie jest największym faworytem do wygrania Euro? 3. Komu ty osobiście kibicujesz?

 

Warto zauważyć, iż pytania zadaliśmy po zakończeniu pierwszych meczów w grupach A i B. Oto odpowiedzi:

 

Maksymilian Rozwandowicz (pomocnik Młodej Ekstraklasy Widzewa)

1. Szanse Polski po pierwszym meczu są bardzo małe, ale nie należy ich stawiać na straconej pozycji.

2. Największym faworytem do wygrania Euro na pewno jest Hiszpania.

3. Osobiście najbardziej kibicuję Polsce.

 

Arkadiusz Daroch (sędzia piłkarski)

1. Po pierwszym meczu, a raczej po grze w pierwszej połowie myślę, że mamy szanse na wyjście z grupy. Wszystko jednak będzie zależało od meczu z Czechami, ponieważ po obejrzeniu meczu Rosja - Czechy myślę, że Ci pierwsi skończą fazę grupową z kompletem punktów.
2. Największym faworytem standardowo jest Hiszpania, myślę, że mogą również liczyć się reprezentacje Rosji i Niemiec.
3. Kibicuję oczywiście Polsce i w głębi serca mam nadzieję na końcowy sukces.

 

Damian Kozłewski (napastnik Włókniarza)

1.Tak jak i przed pierwszym meczem, czyli nie wychodzimy z grupy. Realista, bo jesteśmy słabi.
2. Jeszcze wszyscy nie grali, ale strzelmy że Francja.
3. Liczę na ładny futbol. Po pierwszych meczach zaimponowała mi Dania. Wyszli na luzie, bez presji, życzę im jak najlepiej.

 

Andrzej Dobroszek (były trener PTC, obecnie Włókniarza)

1. Miałem okazję być na meczu w Warszawie i chyba nie będę oryginalny w stwierdzeniu, że jeśli będziemy grać tak jak do przerwy z Grecją, to wyjdziemy z grupy, a jeżeli tak jak po przerwie, to nie mamy na to szans.

2. Ja zawsze za faworytów uważam Niemców.

3. Kibicuję oczywiście naszym. Natomiast jeśli chodzi o inne sympatie, to Niemcy.

 

Paweł Drewniak (obrońca PTC)

1. Na 65% nie wyjdą z grupy.

2. Niemcy i Hiszpanie.

3. Hiszpania.

 

Piotr Szynka (napastnik PTC)

1. Polska dobrze radziła sobie w pierwszym meczu i myślę, że ma szanse wyjść z grupy.

2. Faworytem według mnie są Hiszpania i Niemcy.

3. Kibicuję Hiszpanii.

 

Tomasz Stolarczyk (trener mistrzowskiej drużyny PTC 1997/98 oraz bramkarz GLKS Dłutów)

1. Uważam, że Polska ma potencjał, co pokazała w pierwszej połowie meczu z Grekami. Obecnie zaczęła się nagonka na kadrę, że nie wygrała, ale podejrzewam, że 3/4 tych osób, które teraz są niezadowolone i kręcą nosem, przed meczem wzięłoby remis w ciemno. Jestem dobrej myśli, sądzę, że nawet jeśli nie zdobędziemy punktu z Rosją, wyjdziemy z grupy.
2. Po pierwszych meczach można zauważyć, że do roli jednego z faworytów urosła Rosja. Poza tym Hiszpania oraz Portugalia, która była o niebo lepsza od Niemców (ci mimo wszystko są zawsze faworytem).
3. Osobiście, poza kadrą Smudy kibicuję reprezentacjom Anglii oraz Hiszpanii.

 

Łukasz Stencel (koordynator ds. sportu w UM)

1. Uważam, że szanse nadal są, jeżeli zagramy z taką determinacją i zaangażowaniem jak w pierwszej połowie meczu z Grecją. Trener Smuda musi również zacząć myśleć wcześniej o zmianach, gdyż mecz z Grecją pokazał, że niektórym naszym piłkarzom zabrakło sił. Liczę po cichu na remis z Rosją (choć marzę o wygranej) oraz na wygraną z Czechami.
2. Wydaje mi się, że Niemcy mają bardzo dobrą drużynę i wg mnie są głównym faworytem obok obrońców tytułu - Hiszpanów, choć osobiście wolałbym, aby zwyciężył kto inny. Bardzo dobrze zagrali też Rosjanie, a czarnym koniem mogą okazać się Duńczycy i Chorwaci.
3. Oczywiście Polsce. Z innych drużyn od zawsze sympatyzuję z Holandią, choć w pierwszym meczu nieco zawiedli.

 

Typy od autora:

1. Po remisie z Grecją sytuacja mocno się skomplikowała, szkoda, bo w pierwszej połowie mieliśmy Greków na widelcu, wystarczyło postawić kropkę nad „i”. Po postawie naszych w drugiej połowie i z remisu trzeba się jednak cieszyć. Przy dużym szczęściu wyjście z grupy to nasze maksimum.

2. Głównym faworytem niemal całego świata jest oczywiście Hiszpania. Ja osobiście czuję, że namiesza też trochę zapomniana Francja, którą widzę w pierwszej trójce. Z pewnością pojawi się też jakiś czarny koń, jak na każdym turnieju. Po pierwszych meczach można nominować do tego miana Rosję i Danię.

3. Nie licząc Polski sympatią darzę Anglię, ale ona zmaga się z takim problemami kadrowymi, że nie ma co ma co liczyć, iż uda jej się coś ugrać. Lubię niespodzianki, może Chorwatom uda się namieszać?

 

Jesteśmy ciekawi jak typują nasi czytelnicy (bogatsi o kolejne mecze). Odpowiedzi można zamieszczać w komentarzach.