Piłkarze z Dłutowa nie wygrali już od pięciu kolejek. W drużynie Leszka Rosińskiego panuje prawdziwy szpital – gdy jedni zawodnicy wracają po urazach, ubywają inni. Tym razem kontuzji łydki doznał Jacek Strzelec i z grymasem bólu opuścił boisko.
Miejscowi objęli prowadzenie w 40. minucie, gdy najsprytniejszy w wielkim zamieszaniu w polu karnym okazał się Mateusz Żabolicki i skierował piłkę do statki. To piąty ligowy gol „Żaby” w tym sezonie. Goście wyrównali kwadrans po przerwie, gdy Dawid Bukowiecki skapitulował po uderzeniu Marcina Pęteli.
 
GLKS Dłutów – Sokół II Aleksandrów Łódzki 1:1 (1:0).
Gole: Żabolicki 40. – Pętela 60.
Dłutów: Bukowiecki – Stelmach, Strzelec (Skiba), Ciszewski, Łańcuchowski – Borowiec (Malinowski), Woch (Świderski), Golik, Krasnopolski, Stolarek – Żabolicki.