ad

Przed sezonem ekipa z Rosanowa pozyskała 12 nowych zawodników. Włókniarz po zawierusze kadrowej dopiero wychodzi na prostą. W pierwszej połowie przewagę miał LKS, który objął prowadzenie w 20. minucie po strzale zza pola karnego Dariusza Jarczewskiego i rykoszecie, który zmylił Damiana Rzeźniczaka. Wcześniej sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Grzegorz Gorący. W 27. minucie z rzutu karnego po faulu na Gorącym wyrównał Dawid Acela. Jednak tuż przed przerwą miejscowi znów wyszli na prowadzenie. Po wrzucie z autu do siatki trafił Kamil Krasoń.

Ledwie zaczęła się druga połowa, a Rosanów prowadził już 3:1. Błędy w defensywie Włókniarza wykorzystał Adrian Żurkowski. W 50. minucie były gracz „zielonych” Artur Głowiński brutalnie sfaulował Kacpra Kirwiela. Stoper Włókniarza musiał opuścić boisko.

- Jesteśmy zażenowani zachowaniem Głowińskiego. Kilka tygodni temu grał u nas, ma kolegów w drużynie Włókniarza, których tak bezmyślnie traktuje – nie ukrywa złości Jacek Włodarczewski, dyrektor sportowy Włókniarza.

Niemający nic do stracenia pabianiczanie ruszyli w pościg za rywalem. Skutecznie. W 51. minucie w sytuacji sam na sam do siatki trafił Damian Madaj, zaś 20 minut później debiutant, Bartłomiej Wołynkiewicz huknął zza pola karnego i piłka tuż przy słupku wpadła do siatki.

Oba zespoły chciały wygrać, na boisku nikt się nie oszczędzał. W doliczonym czasie gry przy linii bocznej dał się ograć Piotr Maślakiewicz. Doświadczony obrońca ratował się faulem, za co podyktowano rzut wolny. Po centrze z niego Jan Stokłosa głową pokonał Rzeźniczaka. Załamani goście padli na murawę. Cenny remis był tak blisko…

- Wielki szacun dla chłopaków za to, co zaprezentowali – mówi Włodarczewski. - Wystawiliśmy do gry 16-latka i dwóch o rok starszych graczy. Pokazali charakter wojowników, tak jak cała drużyna.

LKS Rosanów – Włókniarz 4:3 (2:1)

Gole: Jarczewski 20., Krasoń 43., Żurkowski 47., Stokłosa 90+4. - Acela 27.,k., Madaj 51., Wołynkiewicz 71.

Włókniarz: Rzeźniczak – Klimek, Kirwiel (50. Wołynkiewicz), Rudzki, Maślakiewicz – Acela, Potrzebowski, Jarych (46. K. Kosmala), Sęczek, Madaj – Gorący.