Goście w 20. minucie trafili do siatki, ale uczynili to ze spalonego. Adam Wilczyński błyskawicznie wznowił grę i do piłki dopadł Rafał Cukierski. Napastnik PTC niczym sprinter zostawił w tyle obrońców i posłał piłkę do siatki nad bramkarzem gości. „Cukier” błysnął po raz drugi, gdy pięć minut przed przerwą efektownym strzałem z rzutu wolnego podwyższył na 2:0.

Po zmianie stron do akcji wkroczył sędzia. Pierwszego karnego z kapelusza dla gości podyktował w 50. minucie i po strzale Rafała Mordona zrobiło się 2:1. Nasi jednak dalej grali swoje i w 63. minucie Daniel Dudziński wykorzystał podanie od Jacka Hilera i po raz trzeci bramkarz Włókniarza sięgał do siatki. Nim „fioletowi” ucieszyli się z bramki na 3:1, było już 3:2, bo Mordon skorzystał z gapiostwa naszych obrońców. Na kwadrans przed końcem gracz z Konstantynowa najpierw faulował Wilczyńskiego, wykopując mu piłkę z rąk, a w tej samej akcji inny z konstantynowian nabił rękę obrońcy PTC. Sędzia podyktował rzut karny, który Mordon zamienił na gola i skończyło się na remisie 3:3.

PTC – Włókniarz Konstantynów 3:3 (2:0)

Gole: Cukierski 20., 40., Dudziński 63. - Mordon 50.,k., 65., 75.,k.

PTC: Wilczyński – Drewniak, Sikorski, Ziółkowski, Pintera – Bielak (65. Szczyszek), Kaźmierczak, Kling (85. Stuchała), Hiler, Dudziński – Cukierski.