To był show jednej zawodniczki, Oli Kwiatkowskiej. Snajperka PTC strzeliła trzy bramki, a podopieczne Jana Rykały awansowały na 4. miejsce w tabeli. Pierwszą bramkę Ola zdobyła w 35. minucie, gdy wykorzystała podanie Andżeliki Błoch za linię obrony i pokonała bramkarkę z Kutna. Na 2:0 Kwiatkowska podwyższyła w 49. minucie, gdy po podaniu Oli Próbki bramkarka i obrońca przyjezdnych popełniły błąd, a Kwiatkowska dzięki cwaniactwu skierowała piłkę do siatki. Ola ustaliła wynik w 65. minucie, gdy uderzyła piłkę między nogami bramkarki gości.

- Bardzo dobrze w roli „plastra” spisała się Joanna Sadowska, która wyłączyła z gry reżyserkę gry gości – mówi Jan Rykała, szkoleniowiec PTC.

PTC (kobiety) – Róża Kutno 3:0 (1:0)

Gole: Kwiatkowska 35., 49., 65.

PTC: M. Kociołek – Kacprzak (67. Cywińska), Forc, Błaszczyk, Próbka – Sadowska, E. Kociołek, Mądrakowska (65. Pabjańska), Łagowska, Błoch (70. Jakóbczak) – Kwiatkowska (70. Cieślak).