Z nowych ludzi w piątkowy wieczór zabrakło Radosława Wawrzeniaka i Dariusza Dolewki, jednak obaj będą gotowi na ligową inaugurację. Gracze z Bychlewa byli pod takim wrażeniem transferów PTC, że na początku strzelili do własnej bramki. Potem po ładnych strzałach Rafała Cukierskiego i Marcina Kaczmarkiewicza, Dariusz Bucki musiał wyciągać piłkę z siatki.

Drugą połowę zaczął od celnego strzału Jacek Hiler, który wykorzystał wrzutkę z rzutu rożnego. Na 5:0 strzelił Mateusz Żabolicki, któremu piłkę pod nogi elegancko wyłożył stoper Jutrzenki, co doprowadziło do białej gorączki grającego trenera Zdzisława Leszczyńskiego. W rewanżu PTC straciło piłkę w środku pola, co wykorzystał Konrad Hornisz i było 5:1. Szóstą bramkę dla „fioletowych” zdobył Mateusz Kling, wykorzystując świetne podanie Dawida Boratyńskiego. Wynik ustalił Karol Wojtunik, dobijając strzał kolegi.

PTC – Jutrzenka Bychlew 6:2 (3:0) 

Gole: samobójcza, Cukierski, Kaczmarkiewicz, Hiler, Żabolicki, Kling – Hornisz, Wojtunik.

PTC: Wawrzyński – Stuchała, Sikorski, Stolarek, Drewniak – Bielak, Kaźmierczak, Kaczmarkiewicz, Szczyszek, Cukierski – Żabolicki. Na zmiany: Hiler, Boratyński, Kling, Szynka, Pintera, Ślęzak.

Jutrzenka: Bucki – Cholewa, Okrojek, Leszczyński, Klimek – Krzysztofik, Berner, Karpiński, Suski, Kopka – Hornisz. Na zmiany: Kacprzyk, Ciniewski, Łukomski, Wojtunik.