Od początku przewagę uzyskały rezerwy pierwszoligowca z Łodzi, ale niewiele z tego wynikało. Groźniejszą akcję w 9. minucie stworzyły sobie podopieczne Jana Rykały. Z rzutu wolnego Martyna Łagowska sprytnie wrzuciła piłkę za obronę gości, a Joannie Sadowskiej zabrakło centymetrów, by sięgnąć piłkę.
 
Przyjezdne nadal przeważały, lecz defensywą PTC sprawnie kierowały Łagowska z Natalią Forc. Za ich plecami bezbłędna była Magdalena Kociołek. W 25. minucie ładnie z boku pola karnego uderzyła Sadowska, lecz bramkarka UKS SMS była na miejscu. Cztery minuty później po kolejnym rzucie wolnym Łagowskiej, rywalka wystawiła piłkę na 16 metrze Anecie Przesmyckiej, lecz ta kopnęła wysoko nad bramką. Kilkanaście sekund później Aneta wykorzystała błąd defensywy gości i umieściła piłkę w bramce.
 
Pabianiczanki oddały nieco inicjatywę, co zemściło się w 38. minucie, gdy Marta Kołacha wykorzystała rzut karny. Kociołek sparowała strzał na słupek, lecz piłka zdołała wtoczyć się do bramki. Jeszcze przed przerwą zawodniczka z Łodzi minęła Kociołek, ale z ostrego kąta strzeliła nad bramką.
 
Po zmianie stron oglądaliśmy zaciętą walkę w środku pola. Ambitne pabianiczanki kilkukrotnie wychodziły z kontratakami, lecz żadnego z nich nie potrafiły zakończyć groźnym strzałem. Trener gości w przerwie wymienił połowę składu, lecz niewiele to pomogło. Mecz z trybun oglądał szef SMS, były wiceprezes PZPN, Janusz Matusiak.
 
W 58. minucie jedna z rywalek płasko strzeliła z 20 metrów i piłka zatrzymała się na słupku bramki PTC. Później po starciu Oli Kwiatkowskiej z piłkarką gości zawodniczka z Łodzi doznała poważnej kontuzji kolana. Innej łodziance ratownicy medyczni opatrywali rozciętą wargę. Z kolei w drużynie z Pabianic z pomocy sztabu medycznego musiała korzystać Przesmycka. W końcówce PTC rzadko wychodziło z własnej połowy, na szczęście zasłużony remis udało się dowieźć do końca.
 
Jeszcze słowo o trenerze Rykale. Szkoleniowiec PTC okazał się... dwunastą zawodniczką swojej drużyny, niemal non stop podpowiadając dziewczynom ustawienie i rozwiązania na boisku. Ten punkt to także jego zasługa.
 
PTC Pabianice – UKS SMS II Łódź 1:1 (1:1)
Gole: Przesmycka 30. – Kołacha 38.k.
PTC: Kociołek – Kacprzak, Łagowska, Forc, Karpińska – Błoch, Przesmycka, Pabjańska, Błaszczyk, Sadowska (78. Biesiada) – Kwiatkowska.