ad

- Wystaraliśmy się o drugą ligę – przyznaje Stefan Grzanka, kierownik Pabiksu. - To dla nas świetna wiadomość. Mamy argument w ręku, by przekonać do gry w naszej drużynie potencjalnych nowych zawodników.

W letniej przerwie działacze nie leżeli na plaży, tylko zakasali rękawy i pozyskali sześciu zawodników. Być może do drugoligowca dołączą kolejni nowi gracze.

Pabianiczanie sposobili się do rozgrywek III ligi, w której miało grać 11 drużyn, zaś w II lidze tylko 9. Nieoczekiwany awans, wywalczony w zaciszu gabinetów sprawił, że Sebastiana Rajcherta będą zatem dziesiątą ekipą w II lidze.

Po roku przerwy kibice szczypiorniaka w powiecie będą emocjonować się derbami z Włókniarzem Konstantynów. Poza tym rywalami Pabiksu będą: Trójka Ostrołęka, Warszawianka, AZS UMCS Lublin, AZS AWF Warszawa, TS Siemiatycze, ROKiS Radzymin, Jurand Ciechanów, Szczypiorniak Dąbrowa Białostocka.

- Wyjazdów będzie tyle samo, co w trzeciej lidze – mówi Grzanka. - Finansowo jesteśmy przygotowani na drugą ligę.