ad

Mecz zakończył się wynikiem 22:21. Jednak dwie sekundy przed końcem spotkania był remis. Właśnie wtedy faulowany został świetnie grający Michał Kaflak i sędzia podyktował rzut karny. "Siódemkę" perfekcyjnie wykonał Włodzimierz Stawicki i Pabiks pokonał Włókniarza Konstantynów.
Zwycięstwo cieszy, bo szczypiorniści z Pabianic na 5 minut przed końcem spotkania przegrywali 3 bramkami.

Po meczu emocje przeniosły się na korytarz hali w Ksawerowie, gdzie doszło do przepychanek. Jeden z nietrzeźwych kibiców z Konstantynowa twierdził, że został pobity przez osoby pilnujące porządku podczas meczu. W ostrą wymianę zdań wtrącili się piłkarze i działacze oby drużyn. Interweniowała policja.