Pabianiczanie zrewanżowali się tym samym za porażkę w pierwszej rundzie 20:21. Przeciwnicy, którzy w lidze zajmują 4. miejsce, od początku spotkania przejęli inicjatywę i w 20. min objęli trzybramkowe prowadzenie (8:5). Wtedy czas wziął trener Stawicki i przyniosło to efekty. Pabianiczanie do końca pierwszej odsłony pozwolili sobie strzelić tylko 1 bramkę, sami aplikując przeciwnikowi 3 i doprowadzając do remisu po 9.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli akademicy z Warszawy, którzy w 35. min objęli prowadzenie 13:10. Znów po wzięciu czasu przez trenera Stawickiego jego podopieczni zaczęli lepiej grać i po dwóch celnych uderzeniach Daniela Zajączkowskiego i jednym Grzegorza Gozdalskiego nasi doprowadzili do remisu 14:14. W bramce raz za razem udanymi interwencjami popisywali się Zajkiewicz i Czapelka , a w ataku nasi zaczęli sobie radzić coraz lepiej.

W 54. minucie po celnym strzale Adama Pietrzykowskiego Pabiks objął prowadzenie 24:20, którego nie pozwolił sobie wydrzeć już do końca spotkania, odnosząc zasłużone zwycięstwo 28:26.

SPR Pabiks Pabianice - ZEPTER AZS UW II Warszawa 28:26 (9:9).

Pabiks: Paweł Czapetka, Marcin Zackiewicz – Adrian Nowicki 5, Sebastian Stawicki 4, Grzegorz Gozdalski 4, Daniel Zajączkowski 4, Jakub Walocha 4, Włodzimierz Stawicki 2, Michał Kaflak 2, Andrzej Lasowy 1, Seweryn Tosik 1, Adam Pietrzykowski 1.