Pabianiczanki tradycyjnie spotkały się w sali świetlicy przy kościele św. Mateusza (ul. Piotra Skargi 1).
- Sprzedaję tu już drugi raz – mówi Małgorzata Mirzycka. – To fajna inicjatywa, bo rzeczy w bardzo dobrym stanie, niektóre nawet nowe, można kupić po symbolicznych cenach.
Na wieszakach i biurkach panie przebierały w używanych ubraniach niemowlęcych, dziecięcych i damskich. Ceny zaczynały się już od 5 zł. Do kupienia były też zabawki i akcesoria dla maluchów, np. wózki oraz własnoręcznie wykonane przedmioty.
Organizatorką przedsięwzięcia jest Anna Kopeć(na zdjęciu z lewej), mama 2,5-latki, jedna z administratorek facebookowego fanpage’a „Mamy znad Dobrzynki”.
- Byłam na takiej akcji w Warszawie i postanowiłam zorganizować ją w naszym mieście – tłumaczy. – Poza tym, na stronie „Dobrzynek” ukazywało się mnóstwo ogłoszeń dotyczących kupna i sprzedaży dziecięcych rzeczy.
Pierwsze Wietrzenie Szaf odbyło we wrześniu ubiegłego roku. Już dwa miesiące później, ze względu na duże zainteresowanie, odbyła się jego druga edycja.
- Szukamy nowego, większego miejsca na sprzedaż – mówi pani Ania. – Tutaj możemy zorganizować około 20 stanowisk, a chętnych do udziału w akcji jest kilka razy tyle.
Wstęp na kiermasz dla sprzedających i kupujących był bezpłatny, a kolejną jego edycję zaplanowano na kwiecień lub maj.
Komentarze do artykułu: Ubranka z wyprzedaży
Nasi internauci napisali 1 komentarzy
komentarz dodano: 2016-01-18 11:30:58
Odwiedzam kiermasz za każdym razem gdy Pani Ania organizuje wydarzenie. Super pomysł. Fajnie że mamy w mieście takie inicjatywy i ktoś chce coś robić bezinteresownie, bo wiem, że Pani Ania nie pobiera za organizację żadnego wynagrodzenia. Czekam już na kolejną edycję :)