W domu przy ul. Górnej zebrali się najbliżsi pani Anieli. Był też wójt Adam Topolski, przewodnicząca Rady Gminy - Maria Wróbel i pełniący obowiązki sekretarza gminy – Jarosław Pinder. Szacownej jubilatce przywieźli kwiaty i odśpiewali „200 lat!”.

- Babcia czuje się dobrze. Czyta, i to bez okularów, ogląda w telewizji msze i słucha radia – mówi Arletta Talar, wnuczka pani Anieli. – Śpiewa piosenki z lat młodości i recytuje wiersze.

Pani Aniela przyjechała do Ksawerowa z Porszewic w 1976 roku, po śmierci męża. Wraz ze Stanisławem prowadziła tam gospodarstwo rolne. Teraz mieszka z córką Haliną i zięciem Józefem, którzy się nią opiekują.

101-latka pochodzi z wielodzietnej rodziny – miała dziewięcioro rodzeństwa. Żyją jeszcze dwie jej siostry: 87-letnia Natalia i 90-letnia Marysia.